Nie uważam tego "dzieła" za sukces twórczy, toteż postanowiłam stworzyć własne, bez ingerencji osób trzecich (w tamtym wypadku nie miałam wyjścia - zaliczenie trzeba było zdobyć).
Tak więc coś tam nabazgrałam: "V" (u góry po prawej) - mój ulubiony, bo film ulubiony (V jak Vendetta), "O!Zebra" - czyli kreski oraz "Famfaramfam", czyli człowiek z trabką.
Może w przyszłości stworzę coś ambitniejszego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz