piątek, 2 września 2011
wtorek, 23 sierpnia 2011
wtorek, 16 sierpnia 2011
naszyjniki decupage
Moje pierwsze decupagowe próby. Również na sprzedaż.
Więcej zdjęć w dziale Moje prace > Naszyjniki decupage
Więcej zdjęć w dziale Moje prace > Naszyjniki decupage
urok kobaltu
Naszyjnik + bransoletka.
Cena: 25 zł
Długość naszyjnika: 69 cm
Długość bransoletki: 17,5 - 21 cm (regulowana długość)
Cena: 25 zł
Długość naszyjnika: 69 cm
Długość bransoletki: 17,5 - 21 cm (regulowana długość)
poniedziałek, 15 sierpnia 2011
aborigo
Format: 46x52 cm
Może kiedyś namaluję coś podobnego, może komuś się spodoba.
W każdym razie chętnie przyjmę zamówienie na coś w podobnym stylu. Czas realizacji: maximum tydzień. Cena do uzgodnienia.
piątek, 12 sierpnia 2011
decupage
cena: 9 zł
średnica 4,7 cm
wykonane metodą decupagu, pomalowane białą farbą akrylową i lakierem akrylowym.
średnica 4,7 cm
wykonane metodą decupagu, pomalowane białą farbą akrylową i lakierem akrylowym.
Decup_AGI :)
cena: 15 zł
Ręcznie wykonany medalion na długim sznureczku drobnych koralików w modnym żywym kolorze.
zabezpieczony lakierem akrylowym przed warunkami atmosferycznymi, a więc jest solidny i nie byle jaki;)
wymiary:
długość łańcuszka 86 cm (można skrócić)
szerokość medalionu 4,5 cm
długość 6 cm
świetnie się prezentuje na każdą okazję, a co najważniejsze jest jedyny w swoim rodzaju!!!!
africa
Cena: 25 zł
Wszystkie korale zostały wykonane z modeliny termoutwardzalnej bardzo dobrej jakości, co gwarantuje trwałość.
Naszyjnik, dzięki swojemu nietuzinkowemu urokowi, wzbogaci każdą kreację – czy to wieczorową czy to codzienną.
Długość naszyjnika to 70 cm,
Wielkość korali od 0,9 cm do 3 cm
Naszyjnik, dzięki swojemu nietuzinkowemu urokowi, wzbogaci każdą kreację – czy to wieczorową czy to codzienną.
Długość naszyjnika to 70 cm,
Wielkość korali od 0,9 cm do 3 cm
W razie pytań - zapraszam:
gg: 2706741
mail: ignis.blog@gmail.com
dziedzina: MALARSTWO
Pomijając młodzieńcze próby malowania pejzaży i tym podobnych plakatówkami - moje pierwsze dzieło pędzlem na blejtramie na zajęciach malarstwa na drugim roku przedstawiam na zdjęciach poniżej (po lewej).
Nie uważam tego "dzieła" za sukces twórczy, toteż postanowiłam stworzyć własne, bez ingerencji osób trzecich (w tamtym wypadku nie miałam wyjścia - zaliczenie trzeba było zdobyć).
Tak więc coś tam nabazgrałam: "V" (u góry po prawej) - mój ulubiony, bo film ulubiony (V jak Vendetta), "O!Zebra" - czyli kreski oraz "Famfaramfam", czyli człowiek z trabką.
Może w przyszłości stworzę coś ambitniejszego:)
Poznajmy się
Z wykształcenia architekt, z zawodu urbanista - obecnie nieczynny zawodowo, bo wypoczywający w domu w oczekiwaniu na maluszka, który za jakiś czas pojawi się na świecie, z zamiłowania hmm. no właśnie..jak mam siebie zdefiniować? Chyba jednym słowem nie potrafię, przynajmniej na razie.
Kocham tworzyć, a swoje kreacje nazywam szeroko pojętą sztuką użytkową - szeroko pojętą lub jak kto woli mydło i powidło. Ale co ja poradzę - taki mój wachlarz zainteresowań, próbuję i szukam...to moja pasja - miłość do rzeczy małych, które dają wielką radość...
Zaczęłam od tworzenia biżuterii o czym rozpisałam się szerzej na blogu. Z czasem moje rękodzieło ewoluowało do coraz to bardziej ambitnych form, a wiele z nich było potrzebą chwili, były też takie tworzone pod wpływem impulsu i te bardziej przemyślane. Jedne dla siebie, inne na zamówienie, ale były też takie, które nie znalazły swoich odbiorców, więc pozostałam wierna im ja.
Co jeszcze o mnie..
Lubię wiosnę, wieczorne spacery, dobre filmy i dobre jedzenie, robić zakupy, sprawiać bliskim radość.
Nie lubię hipokryzji, mrozu, niekorzystnego biorytmu i złych wiadomości.
punktualna, zorganizowana, uparta jak osioł, niecierpliwa, niezdecydowana, ambitna, z poczuciem humoru, z deficytem pewności siebie.
Chciałabym mieszkać w Austrii, zakochałam się w tym kraju..Tyrol..Wiedeń...Innsbruck..ukwiecone balkony...wspaniałe krajobrazy..przepyszne jedzenie..mmm
Tyle o mnie, resztę przedstawiam na blogu.
Miło mi Cię poznać, mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)